Nie każdy rodzi się z talentem do uprawiania roślin, jednak większość z nas i tak lubi mieć wokół siebie żywe rośliny doniczkowe, które dodają przytulnej atmosfery w mieszkaniu. Tempo życia codziennego nierzadko pozbawia nas czasu na rozwijanie swoich pasji, nie wspominając już o czasie, jaki należy przeznaczyć na pielęgnację roślin domowych. Jednak brak czasu czy „ręki do kwiatów” nie pozbawia nas szansy na mini-ogród we własnym mieszkaniu. Na szczęście matka natura stworzyła kilka rodzajów roślin doniczkowych, które nadają się nawet dla najbardziej opornych amatorów ogrodnictwa.
Rośliny pokojowe nie tylko dla profesjonalistów
Wielu z nas rezygnuje z uprawiania domowych roślin doniczkowych, bo po prostu nie mamy na to czasu. Ciągła gonitwa między pracą, szkołą dziecka a zakupami przyprawia nas o niemały ból głowy, a uprawianie roślin domowych schodzi na dalszy plan. Jednak nie trzeba być ekspertem w dziedzinie ogrodnictwa i poświęcać roślinom długich godzin, by cieszyć się wyjątkowym klimatem w swoim domu. Istnieją takie gatunki roślin pokojowych, które nie wymagają ani częstego podlewania, ani nawożenia, ani częstego przesadzania. A jakie to kwiaty?
Dracena obrzeżona
Jeden z najczęściej spotykanych gatunków roślin doniczkowych w polskich mieszkaniach. Posiada charakterystyczne, wąskie liście, które efektownie dopełniają aranżacji przestrzeni domowych. Jej zaletą jest nie tylko jej atrakcyjny wygląd, ale również zdolność do oczyszczania powietrza z toksyn i zanieczyszczeń. Ale do sedna. Dracena obrzeżona to roślina, która nie wymaga przesadnej pielęgnacji. Podlewanie jeden raz w tygodniu w zupełności wystarczy. Do tego nie musi stać w miejscu całkowicie oświetlonym – dobrze radzi sobie również w lekkim półcieniu.
Kaktusy
Kaktusy słyną z tego, że są wysoce odporne na wysuszenie. I w dużej mierze jest to prawda, dlatego początkujący często sięgają właśnie po różne gatunki kaktusów. Wyróżniają się nie tylko dobrą wytrzymałością na szkodliwe warunki rozwoju, ale również swoją długowiecznością. Choć kaktusy na pierwszy rzut oka wydają się nieciekawe i niezbyt atrakcyjne, to potrafią stworzyć aranżację w nieco egzotycznym klimacie.
Sanseweria gwinejska
Roślina wprost stworzona dla zapominalskich czy intensywnie podróżujących, bo potrafi poradzić sobie sama bez ingerencji człowieka przez naprawdę długi czas. Niepodlewana sanseweria może wytrzymać nawet od trzech do czterech tygodni. Niezły wynik w porównaniu z kwiatami, które wymagają nawadniania kilka razy w tygodniu. Liście sansewerii są zielone, sztywne, dość długie, przez co nazywane są oślimi uszami. Liście sansewerii często posiadają również żółte lub brązowe obwódki, przez co stają się jeszcze bardziej wyjątkowe.
Zamiokulkas zamiolistny
Kolejna roślina, która potrafi przetrwać spartańskie warunki. Jeśli więc często zdarza Wam się nie podlewać kwiatów z różnych przyczyn, zamiokulkas zamiolistny jest stworzony do Waszego mieszkania. Posiada niewielkie, lecz grube liście i masywne łodygi, które magazynują w sobie wodę. Dlatego też nie trzeba ich często podlewać. Co więcej, nadmiar wody spowoduje ich gnicie. Zamikulkas dobrze radzi sobie zarówno w słonecznym, jak i bardziej zacienionym miejscu. Różnica polega na szybkości rozwoju rośliny i jej barwie.
Jak widać, nie trzeba wcale przechodzić kursów ogrodniczych czy oglądać poradników, żeby stworzyć we własnych czterech kątach zieloną, wyciszającą przestrzeń. A o „uśmiercenie” któregoś z wyżej wymienionych gatunków roślin doniczkowych trzeba się naprawdę postarać.